
Historia sandałów – poznaj odkryte buty, które towarzyszą nam od starożytności!

Sandały to odkryte buty, które po raz pierwszy zostały zaprojektowane i wykonane w starożytności. Ich design ewoluował na przestrzeni wieków, dostosowując się do przemian kulturowych, obyczajowych i technologicznych. Dziś w sklepach obuwniczych panuje ogromna różnorodność. Sandały nosimy w ciepłe dni – głównie późną wiosną i latem. Zapewniają bowiem prawidłową wentylację stopom i chronią je przed przegrzaniem. Aby zagwarantować tej części ciała maksymalny komfort, warto postawić na wygodne i funkcjonalne buty, których paski nie wpijają się w skórę. Sprawdź, jak kształtowała się historia sandałów i co na nią wpłynęło!
Sandały w starożytności – co je wyróżniało?
Dzięki szeroko zakrojonym pracom archeologicznym dysponujemy sporą wiedzą z zakresu historii mody. Naukowcom udało się ustalić, że pierwsze sandały zaprojektowano 10 tysięcy lat temu na terenie stanu Oregon w USA. Co ciekawe, początkowo do ich produkcji wykorzystywano wyłącznie włókna roślinne. Chętnie sięgano po łyko, które stanowiło surowiec łatwo dostępny i relatywnie odporny na uszkodzenia mechaniczne. Mieszkańcy antycznych cywilizacji nosili sandały ze względów praktycznych, ponieważ kontakt z rozgrzaną ziemią i ostrymi kamieniami mógł uszkodzić skórę stóp.
W starożytnym Egipcie do wytwarzania sandałów stosowano skórę i papirus, czyli dość kosztowne materiały. Nic dziwnego, że nosili je głównie kapłani i faraonowie. Dużo informacji nt. dawnych cywilizacji dostarczają odkrycia archeologiczne. W grobowcach faraonów można znaleźć malowidła ścienne, na których pojawiają się sandały zdobione złotem i kosztownymi kamieniami. Tylko najbogatsi chronili swoje stopy przed uszkodzeniami. Przedstawiciele niższych warstw społecznych chodzili boso.
Mieszkańcy Mezopotamii traktowali buty głównie jako praktyczny element garderoby, który miał zapewniać im komfort podczas poruszania się. Z tego względu szyli je z grubej skóry i wiązali na stopach za pomocą rzemieni. Choć pod względem designu omawiane buty ustępowały swoim egipskim odpowiednikom, to doskonale chroniły przed gorącym piaskiem i ostrymi kamieniami.
Moda na sandały dotarła także do starożytnej Grecji, gdzie cieszyły się uznaniem zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn. Osoby, na których stopach gościły te odkryte buty, mogły pochwalić się wolnością obywatelską. Od robotników oczekiwano bowiem chodzenia boso. Aktorzy, którzy grali w teatrze, dodawali sobie wzrostu, nosząc sandały na koturnie. Wszystkie buty z tego okresu miały delikatne, skórzane paski, które oplatały kostki i łydki, gwarantując wygodę i stabilność.
Rzymianie również pokochali sandały i dostrzegli ich praktyczne zastosowanie. Nieco je zmodyfikowali, dostosowując do swojego stylu życia i potrzeb. Ich buty (caligae) wyróżniały się masywną i wytrzymałą konstrukcją. Poprawiały tym samym komfort pracy żołnierzy, którzy często przemierzali długie dystanse. Sandały w starożytnej armii rzymskiej szyto z grubej skóry, a ich podeszwy dodatkowo wzmacniano ćwiekami, które zapewniały lepszą przyczepność do podłoża. Przedstawiciele elit także nosili odkryte buty, ale wybierali bogato zdobione modele, które podkreślały ich status społeczny.



Sandały w średniowieczu – dlaczego stały się mniej popularne?
Kiedy nadszedł zmierzch potęgi Cesarstwa Rzymskiego, sandały przestały budzić zainteresowanie mieszkańców Europy. W średniowieczu prym wiodły zakryte modele butów, które doskonale chroniły przed chłodem i brudem. Skórzane sandały wciąż jednak nosili mnisi, którzy mieszkali w klasztorach i umiłowali sobie ascezę.
Historia sandałów wykracza daleko poza kulturę europejską. W niektórych miejscach na świecie cieszyły się dużą popularnością nawet w średniowieczu. Mieszkańcy Indii skonstruowali padukas, czyli chodaki z kołkiem między palcami. Z kolei Japończycy zaprojektowali sandały na wysokiej platformie z drewna, aby nie brudzić swoich nóg błotem.
Sandały w renesansie jako małe dzieła sztuki
Renesans przyniósł wielkie zmiany w modzie. Niektóre elementy garderoby powróciły do mainstreamu. Wśród nich znajdowały się sandały, które w sposób szczególny upodobali sobie Włosi i Hiszpanie. Ich charakterystyczna, odkryta konstrukcja zapobiega przegrzaniu stóp i nadmiernemu wydzielaniu potu, przez co zmniejsza ryzyko grzybicy. Co ciekawe, sandały stały się obuwiem inkluzywnym. Dworzanie stawiali na bogato zdobione modele, a zwykli ludzie na najprostsze. Wszyscy jednak chronili swoje stopy przed skaleczeniami i oparzeniami.



Sandały w czasach współczesnych
W XX wieku pojawił się boom na sandały, które okazały się praktycznym, a zarazem stylowym obuwiem. Dynamiczny rozwój nowych technologii doprowadził do opracowania nowych materiałów i sposobów produkcji. Sandały zaczęto wytwarzać z plastiku, gumy i innowacyjnych tekstyliów. Modele na obcasie stały się przedmiotem zainteresowań miłośniczek elegancji. Z kolei sportowe na płaskiej podeszwie przypadły do gustu kobietom prowadzącym aktywny tryb życia.
W latach 60. i 70. sandały pokochali hippisi, którzy uważali, że zapewniają bliskość z naturą. Na popularności zyskiwały modele wykonane ze skóry naturalnej, która jest materiałem wygodnym i wytrzymałym. Obecnie za niezwykle modne uchodzą sandały marek Birkenstock i Crocs. A chodzenie bez skarpetek w sandałach to oczywiście bzdura!
05.05.2025